*Przychodzi*
*Spuszcza Rexia*
*Siada na ławce*
*Patrzy na Rexia, który koni ptaki i motyle*
*-Wariat*
Po 30 min.
*-Rexio, do nogi!*
*Pies przychodzi*
*Zapina go*
*Idą do bloku*

*Przychodzi*
*Spuszcza Rexia*
*Siada na ławce*
*Patrzy na Rexia, który koni ptaki i motyle*
*-Wariat*
Po 30 min.
*-Rexio, do nogi!*
*Pies przychodzi*
*Zapina go*
*Idą do domu*

*Przychodzi z Aschley*
*Spuszczają psy*
*Siadają na ławce*

*Zatyka go*
*- Eeee... Yyyy...*
*Odwraca się głową do psów*
*- Rexsio! o ty tam masz?- woła do psa, żeby As nie zauważyła Kacper że płacze*

*- Ja ciebie też... I małą, chodziasz się jeszcze nie urodziła...*
*- Kika się musiała w badaniach pomlić- wmawia sibie w myślach.*

Ostatnio edytowany przez Kacper (2008-08-25 18:36:09)

*- Eee tam, teraz też jesteś piękna*
*Całuje ją*

*Kładzie rękę na brzuchu Aschley*
*- A na kiedy tak wogóle na kiedy masz termin porodu?*

Ostatnio edytowany przez Kacper (2008-08-25 18:44:34)

*- Oki*
*Idą do domu*

*przychodzi*
*rozkłada koc*
*siada i czeka na Sharpey*

-Cześć

-Co tam u ciebie.?
*Patrzy na trawe*

*Przychodzi z psami *
*Spuszcza je ze smyczy *
*Siada na ławce*
Po 30 min
*Pieski,do nogi *
*Zapina je na smyczy *
*Wolnym krokiem wracają do domu *

Ostatnio edytowany przez Aschley (2008-08-26 10:31:46)

przychodzi czeka na Mattsa

hej
jestes nowy na mc???
nie widziałam cię wcześniej
ja jestem os 6 dni
i szukam chłopaka jak dużo dziewczyn - uśmiecha się

Jestem
*ja mam dziewczynę*
*a profil ma gdzieś od 3 dni chyba*