30.12.09
Drogi pamiętniku! Dzisiaj byłam u fryzjera! Facetka pocieniowała mi włosy i obcięła grzywkę na bok. Wyglądam jak Tarzan w pierwszej części. Nie wyjdę z domu przez miesiąc. Szkoła poczeka. Przechodząc już do planów na następny dzień powiem, że jak co roku rano z siostrą pójdziemy do Dino, kupimy szampana i 10 paczek czipsów. Później zamówimy pizzę no i będziemy oglądać fajerwerki. Taki sam plan jak co roku. To jest jak Kevin w każde święta. Prawie jak tradycja. Dzisiaj nie mam zbytnio o czym pisać więc muszę się pożegnać.
Offline